W minioną sobotę 16 marca w Śremskim Sporcie rozegrano fazę półfinałową i finałową Pucharu Ligi Green BIke . LKS Lubiatowo w roli faworyta przystąpiło do meczu z Uchem Prezesa chyba z lekkim dystansem i luzem. A Ucho nie zamierzało schodzić z parkietu bez walki i dotrzymywało tempa przeciwnikowi. Sami również mieli kilka dobrych momentów a Lubiatowo nie mogło znaleźć sposobu na strzelenie gola. Udało im się to po koniec pierwszej połowy i chyba chwilowa dekoncentracja po tym golu Ucha pozwoliła jeszcze do zejścia do szatni wbić im drugą bramkę. Następna połowa wyglądała podobnie, Ucho pokazało charakter i opłaciło się bo zdobyli bramkę i mieli apetyt na remis. Może gdyby było ciut więcej czasu to by się udało bo LKS Lubiatowo nie trafiło już do siatki Ucha i pierwszy półfinał zakończył się wynikiem 2:1 dla Lubiatowa które przeszło do finału. Drugi półfinał to starcie Znaku Big Futsal z Instal Partner. Obie drużyny wiedziały o co grają i chciały narzucić swój styl przeciwnikowi. Znak miał tylko jednego zawodnika do zmiany więc grał wolniej, dokładniej, szanując piłkę i więcej strzelał z dystansu. Instal znowu dysponując kilkoma zawodnikami na ławce mógł pozwolić sobie na szybsze tempo i częste zmiany co nie zawsze przynosiło zamierzony efekt. Do przerwy wynik 1:1 dobrze oddawał to co działo się na parkiecie. Odmienne style dały jednak ten sam rezultat. Po krótkiej przerwie Instal jednak konsekwentnie podkręcał tempo i opłaciło się bo wyszli na prowadzenie i już za chwilę podbili kolejną bramką na 3:1 i tak zostało. Kolejnym finalistą został Instal Partner. Po krótkim odpoczynku obie drużyny były już gotowe do finału. Warto było to zobaczyć bo dawno tak zaciętego i wyrównanego meczu nie było w lidze. Obie drużyny z zapasem zmienników, które lubią szybkie tempo dostarczyły mnóstwo emocji. Dość niepodziewanie Instal szybko wyszedł na prowadzenie i wyglądało, że chyba od początku był bardziej skoncentrowany bo z takim przeciwnikiem jak Lubiatowo trzeba być bardzo czujnym. Potem dołożył jeszcze jedną bramkę i Lubiatowo zaczęło nerwowo szukać gola żeby nawiązać rywalizację. Akcja goniła akację, gra stała się bardzo ostra i w końcu Lubiatowo trafiło do bramki Instalu, za chwilę drugi raz ale Instal też nie powiedział ostatniego słowa i do szatni ustalił wynik na 3:2 na swoją korzyść. Druga połowa przypominała końcówkę pierwszej a więc cios za cios, za chwilę było już 3:3 , potem 4:3, za chwilę znowu 4:4 a czas uciekał i pachniało karnymi. Jednak wysiłek i opanowanie Instalu opłaciło się bo w samej kocówce zdobyli gola wygrywając finał 5:4 i zdobyli swoje pierwsze trofeum w tym sezonie.
Gratulujemy. Puchar Ligi w rękach Instalu Partner.